Wracam po dłuuuugiej nieobecności, przepraszam i postaram się już nie uciekać :) Jesień zbliża się wielkimi krokami ale myślę, że będzie u mnie jeszcze sporo wpisów z letniej serii :)
Nie jestem specjalistką od odzieży ciężkiej typu płaszcze ale kto wie … nie powiem, kilka pomysłów w głowie siedzi ;) A teraz tytułowa bluzka :) 7 edycja, pierwszy odcinek „life”, prowadząca Patrycja Kazadi wchodzi na scenę i …. moim oczom ukazuję się genialna bluzka! z wielkimi pagonami nabitymi stożkowymi ćwiekami i skórzanymi kieszonkami na przodzie… „Muszę taką mieć” pomyślałam. Program już dawno się skończył ale marzenia o bluzce nie minęły i w końcu się za nią zabrałam.
źródło : facebook/patriciakazadi
Zaczynamy od odrysowania formy, w tym przypadku trochę zmieniłam kształt, bluzka miała być naprawdę luźna, więc brak wcięcia w tali oraz jakichkolwiek zaszewek.
Do obłożenia brzegów miały posłużyć sprasowane długie kawałki tego samego materiału. „Miały” ponieważ po ręcznym (!) przyszyciu tylko do górnej części, miałam już dość i dałam sobie spokój z „rękawkami” . Materiał jest z dodatkiem lycry, nie pruję się, nie strzępi, wyrównałam tylko brzegi i nie wykańczałam. Co będzie to będzie :)
Teraz kieszonki i pagony… ze starej torebki :) rozprułam i oszczędnie wyrysowałam kształty – to chyba już ostatnie zapasy mojej „skórki” więc nie będę szaleć :)
Stożkowych ćwieków niestety nie posiadam :( ale może takie guziki się nadadzą…
Przed przyszyciem „skórkowych” elementów :)
Tu też nie było łatwo, oj ile przekleństw i złości :P nie mogłam się pogodzić, że delikatna tkanina nie chce współpracować z cięższą, grubszą …
ale udało się :) :) I efekt uznałam za zadowalający :)
Ale co to? Guziki zgubiły stopki? ;)
Hmm teraz z łatwością będzie można przykleić je do pagonów :) :)
I mamy prawdziwie „telewizyjną” bluzkę :)
Stwierdziłam tylko że moja jest trochę bardziej prześwitująca, co za tym idzie bardziej odważna ;)
Oczywiście w trakcie pracy nie zabrakło towarzystwa :) przy okazji możecie zobaczyć kawałek jeansowej marmurkowej kamizelki którą przerabiam i na pewno się tutaj pojawi :)
Pozdrawiam :)
K.
Dziewczyno... Jesteś genialna! :)
OdpowiedzUsuńPOSZUKUJE TAKICH GUZIKÓW GDZIE MOŻNA JE KUPIĆ?
OdpowiedzUsuńte guziki odczepiłam od starego swetra z sh, niestety nie wiem gdzie można kupić akurat takie, poszukaj podobnych na allegro, są takie do przyszywania :)
Usuńzjadłam słówko, *są takie ĆWIEKI do przyszywania :)
UsuńGenialne! Pomysłowe! Jeśli uda mi się znaleźć w lumpku odpowiednią tkaninkę, to może skopiuję pomysł..? Jeśli nie masz nic przeciwko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Monika
a proszę kopiuj :) i koniecznie pochwal się efektem :)
Usuńjak nazywa sie materiał (ten biały) który tutaj wykorzystałaś? ;)
OdpowiedzUsuńTiul miękki/elastyczny :)
OdpowiedzUsuńdziękuje ;*
Usuń