FBemailTwitterlinklink

28.08.2012

Bluzka a’la You Can Dance


Wracam po dłuuuugiej nieobecności, przepraszam i postaram się już nie uciekać :) Jesień zbliża się wielkimi krokami ale myślę, że będzie u mnie jeszcze sporo wpisów z letniej serii :)







Nie jestem specjalistką od odzieży ciężkiej typu płaszcze ale kto wie … nie powiem, kilka pomysłów w głowie siedzi ;) A teraz tytułowa bluzka :)  7 edycja, pierwszy odcinek „life”, prowadząca Patrycja Kazadi wchodzi na scenę i …. moim oczom ukazuję się genialna bluzka! z wielkimi pagonami nabitymi stożkowymi ćwiekami i skórzanymi kieszonkami na przodzie… „Muszę taką mieć” pomyślałam. Program już dawno się skończył ale marzenia o bluzce nie minęły i w końcu się za nią zabrałam.





źródło : facebook/patriciakazadi



Zaczynamy od odrysowania formy, w tym przypadku trochę zmieniłam kształt, bluzka miała być naprawdę luźna, więc brak wcięcia w tali oraz jakichkolwiek zaszewek.






Do obłożenia brzegów miały posłużyć sprasowane długie kawałki tego samego materiału. „Miały” ponieważ po ręcznym (!) przyszyciu tylko do górnej części, miałam już dość i dałam sobie spokój z „rękawkami” . Materiał jest z dodatkiem lycry, nie pruję się, nie strzępi, wyrównałam tylko brzegi i nie wykańczałam. Co będzie to będzie :)







Teraz kieszonki i pagony… ze starej torebki :) rozprułam i oszczędnie wyrysowałam kształty – to chyba już ostatnie zapasy mojej „skórki” więc nie będę szaleć :)








Stożkowych ćwieków niestety nie posiadam :( ale może takie guziki się nadadzą…





Przed przyszyciem „skórkowych” elementów :)






Tu też nie było łatwo, oj ile przekleństw i złości :P nie mogłam się pogodzić, że delikatna tkanina nie chce współpracować z cięższą, grubszą …





ale udało się :) :) I efekt uznałam za zadowalający :)





Ale co to? Guziki zgubiły stopki? ;)





Hmm teraz z łatwością będzie można przykleić je do pagonów :) :)






I mamy prawdziwie „telewizyjną” bluzkę :)





Stwierdziłam tylko że moja jest trochę bardziej prześwitująca, co za tym idzie bardziej odważna ;)





Oczywiście w trakcie pracy nie zabrakło towarzystwa :) przy okazji możecie zobaczyć kawałek jeansowej marmurkowej kamizelki którą przerabiam i na pewno się tutaj pojawi :)





Pozdrawiam :)

K.

9 komentarzy:

  1. Dziewczyno... Jesteś genialna! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. POSZUKUJE TAKICH GUZIKÓW GDZIE MOŻNA JE KUPIĆ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te guziki odczepiłam od starego swetra z sh, niestety nie wiem gdzie można kupić akurat takie, poszukaj podobnych na allegro, są takie do przyszywania :)

      Usuń
    2. zjadłam słówko, *są takie ĆWIEKI do przyszywania :)

      Usuń
  3. Genialne! Pomysłowe! Jeśli uda mi się znaleźć w lumpku odpowiednią tkaninkę, to może skopiuję pomysł..? Jeśli nie masz nic przeciwko :)
    Pozdrawiam,
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a proszę kopiuj :) i koniecznie pochwal się efektem :)

      Usuń
  4. jak nazywa sie materiał (ten biały) który tutaj wykorzystałaś? ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :) Można dyskutować, radzić, pytać, krytykować i chwalić. Nie musisz spamować i reklamować swojej strony, jeśli jesteś na bloggerze czy google+ na pewno do Ciebie trafię ;)