FBemailTwitterlinklink

18.07.2012

PEPLUM DRESS


Czyli sukienka z baskinką :) A baskinka to nic innego jak falbana doszywana do dołu bluzki, topu czy żakietu lub na wysokości tali zdobi sukienki lub spódniczki.









Taki fason może sylwetce tak samo pomóc jak i zaszkodzić. Baskinka potrafi delikatnie wysmuklić i podkreślić okolice talii, ukryć drobne mankamenty „brzuszka” a nawet wymodelować biodra :) Kobiety bez wcięcia w talii niestety muszą zapomnieć o tego typu fasonach, w tym wypadku falbana jeszcze bardziej ją poszerzy i efekt będzie odwrotny od zamierzonego :/ A tutaj kilka propozycji baskinek :)


asos.com



nastygal.com




modcloth.com



A teraz moja wersja :) z tej oto wzorzystej sukienki…





… przydługiej i szerokiej, powstanie całkiem nowa „baskinkowa” :D





Falbanko! Dół tej sukienki to zdecydowanie nie twój poziom ;) Żegnamy i odpruwamy …






Zwężam boki sukienki na całej długości, fastryguję i zszywam na 1cm od fastrygi. Jak widać bardzo równo to wyszło :P Pogłębiłam również zaszewki w tyle by sukienka była ładniej dopasowana do sylwetki :)






Powiększamy zakładki w falbance aby po przyszyciu do sukienki delikatnie „odstawała” :)





Tutaj tył sukienki już z przyszytą baskinką :)





Na koniec skracamy dół, tworzymy rozporek na szwie środka tyłu i wykańczamy dół obrębem.





I nowa kiecuszka gotowa :D






Paula cieszy się z baskinki, a ja się cieszę, że ona się cieszy :D





Bo naprawdę wyszła super! :)





Ps. Pamiętacie konkurs Łucznika w którym brałam udział?  klik :) Otóż ogłoszono już wyniki i wygrałam książkę ! :D Bardzo się cieszę z wygranej!! Dziękuję Łuczniku :) Gratuluję także innym uczestnikom!! A tymczasem czekam na kolejny ciekawy temat konkursowy no i na książeczkę która mam nadzieję przyjdzie niedługo :D



Pozdrawiam :)

K.

2 komentarze:

  1. Świetna :) Normalnie pewnie nie zwróciłabym uwagi na tą sukienkę, ale wyszła bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :) Można dyskutować, radzić, pytać, krytykować i chwalić. Nie musisz spamować i reklamować swojej strony, jeśli jesteś na bloggerze czy google+ na pewno do Ciebie trafię ;)