Inspiracją do tej przeróbki były piękne spódniczki od American Apparel :)
*kikityler.blogspot.com*
*brandicted.com*
*tumblr*
Długo szukałam odpowiedniego materiału, gdy po raz kolejny uratował mnie mój strych bez dna :P Całkiem zapomniałam o tej starej spódnicy którą dała mi kiedyś babcia, nie miałam wtedy jeszcze żadnego pomysłu na jej wykorzystanie i wylądowała w worku, całe szczęście u mnie nic nie zginie :D
Kiecka z fajnego grubszego materiału miała długość za kolano i była sporo luźna w pasie.
Z góry przepraszam za słabe zdjęcia :/
Po wypruciu paska, odmierzyłam ile muszę odciąć z góry, spódnica rozszerzała się lekko ku dołowi wiec im niżej tym ładniejsze, szersze plisy ale zanim cokolwiek odcięłam zrobiłam próbę.
Przyfastrygowałam plisy i zrobiłam przymiarki
Wszystko wyglądało w porządku więc odcięłam niepotrzebną część spódnicy
Następnie przyszyłam plisy jak najbliżej brzegu,
długość przeszycia plis była odrobinę mniejsza niż połowa długości spódnicy
Zszyłam bok spódnicy i zostawiłam miejsce na zamek
Następnie skróciłam pasek, na jego środku by na końcu została fabryczna dziurka,
fastrygowanie i znów przymiarki
Spódnica w oryginalnie miała podszewkę i pasek był wszyty między dwie warstwy, więc jedną stronę paska (która będzie wewnątrz) overlokuję, przy okazji obrzucam też boczny szew i dół
Wszywam zamek a następnie pasek
Wykańczam dół, przeszywam pasek po szwie na prawej stronie, przyszywam guzik i gotowe :)
Tenisowa spódniczka na lato, taka jaką sobie wymarzyłam :)
Przepraszam, że musieliście tyle czekać na nowy post!
A już niedługo kolejna przeróbka tym razem bardziej zimowa ;)
______________________
☼Pozdrawiam☼
Kinga
_________________
Świetna przeróbka, na wiosnę spódniczka będzie jak znalazł.
OdpowiedzUsuńlubie jak szyjesz :) wpadaj tu czesciej !
OdpowiedzUsuńŚwienie przerobiłaś tą spódnicę! :)
OdpowiedzUsuńhttp://agataweranika.blogspot.com/
boże to jest świetna robota :) chciałabym umieć wgl coś sklecić na maszynie bo mam taką sukienke do przerobienia i nie wiem czy kiedykolwiek ona będzie się nadawać do czegoś. to jest piękna tutu i jakiś cekinowy koszmar bez ramiączek u góry. Sama uczyłaś się szyć?
OdpowiedzUsuńOd małego miałam jakiś pociąg do szycia, skończyłam technikum odzieżowe ale wierze że można się samemu nauczyć szyć :) Są kursy poradniki czy tutoriale na you tube dzięki którym można opanować podstawy :) Trzeba tylko chęci i zapału żeby zacząć :) Mam nadzieję że kiedyś własnoręcznie przerobisz swoją sukienkę :)
UsuńNo, no, no! Wyszło przepięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękować :)
Usuńfajna spódniczka :) ja nie lubię robić przeróbek, jakoś łatwiej mi jest zacząć szyć coś od podstaw :)
OdpowiedzUsuńMagia! Szkoda, że mnie Bozia nie obdarzyła takim talentem i samozaparciem ! Czy można u Ciebie zamawiać i kupować?
OdpowiedzUsuńNiestety, na dzień dzisiejszy nie ma takiej możliwości :/
UsuńWielka szkoda. :( Ale śledzić będę na pewno! :)
Usuń