Po chwilowej nieobecności jestem z powrotem.
Wiem, chcielibyście częściej widzieć posty ale na razie nie mogę obiecać poprawy :F
Stare nauszniki już dawno przestały mi sie podobać.
Dwa rodzaje futerka, igła z nitką i dosłownie 10min pracy i mam całkiem nowe :)
Od starych części odrysowałam kształt na futerkach.
Następnie złożyłam wszystko do siebie i rach-ciach zszyłam.
Nie wiem czy pamiętacie te paski ze srebrnych lub złotych kólek, nakładane na tuniki, bluzki czy spódniczki mini xD No tak, ja też kiedyś taki miałam (omg) wydaję mi sie jakby to było sto lat temu ale go nie wyrzuciłam, no bo przecież "przyda się" ;) Z kółek powycinałam trójkąciki i poprzyczepiałam do srebrnego łańcuszka, chyba nie wyszedł tak źle co? ;)
Kolejne kilka trójkącików zwyczajnie nawlekłam na inny wisiorek. Za każdym razem inaczej sie układają :)
Z tandetnego paska dwa ładne naszyjniki :) A jeszcze tych kółek mi zostało :D
3 naszyjnik jest z ... węża prysznicowego, mega efektowny. Jak taki zrobić można zobaczyć TUTAJ u Antywieszakowej :) Zostały mi jeszcze 2 mniejsze kawałki z węża i zapewne powstaną z nich bransoletki :P
Kawałek starej szkatułki, odłamałam serduszkową część + zawieszka, wisiorek i tadamm :P
Ostatnia gumkowa bransoletka z ćwiekami, perfidnie zerżnięta od artmakeseverythingawesome :D
(i pewnie dlatego wyszła taka krzywa i brzydka) :P
_______________________________________________
Jak wiecie zmieniam nawyki żywieniowe na zdrowsze i lżejsze; obiecałam dzielić się blogami lub samymi przepisami, więc jeśli jeszcze nie znacie, polecam wam dwa (jak na razie ulubione) smaczne blogi: Smak-Zrowia :) łatwe, różnorodne przepisy bez przekombinowanych produktów + przy każdym daniu wyliczone kalorie ♥♥ A dla fanów słodkości (i nie tylko) Dietetyczne Obżarstwo mega odchudzone a nadal smaczne wersję deserów, ciast i innych pyszności ♥
A jeśli wy znacie jakieś fajne blogi z łatwymi przepisami, piszcie w komentarzach, na pewno zajrzę :)
__________________________________
Pozdrawiam
Kinga :*
świetnie przerobiałaś te nauszniki :)
OdpowiedzUsuńi te biżu jest cudne ! strasznie spodobało mi się ten wisiorek z sercami ze szkatułki ;)
dziękuje :)
Usuńhaha ah ta moda na duże paski można się nieźle uśmiać przypominając sobie ją w połączeniu z innymi "modnymi rzeczami". Ja mam jeszcze gdzieś taki pleciony złoty z mega ogromną klamrą i wciąż nie tracę nadziei że w końcu się może przyda, ale do rzeczy- pierwszy wisiorek z trójkątów wyszedł genialnie, strasznie mi się podoba!! A co do gumkowej bransoletki to ja się nawet cieszę że zerżnęłaś :P (przynajmniej wiem że komuś się podoba hehehe) powinnyśmy się przecież nawzajem inspirować :*
OdpowiedzUsuńKurcze taki pleciony też gdzieś miałam, różoffy :D a kółkowy obowiązkowo do "dyskotekowego zestawu" *lol* no w sumie racja, po to są blogi by się inspirować i dzielić z innymi :)
Usuńsupcio! :D do prysznicowego i trojkatowego mam juz outfit! <3 Słoń
OdpowiedzUsuńhahahahha się uśmiałam :) Aztekowy geniusz ! Nie ma to jak inspiracje u innych :D Kurdę, moja mama chyba ma gdzieś taki pasek, a nie powiem, że nie aztecki naszyjnik, by mi się przydał :P
OdpowiedzUsuń