FBemailTwitterlinklink

6.12.2012

Barokowo

Większość z Wam na pewno widziała ten pokaz D&G który na wszystkich zrobił ogromne wrażenie ; pełen czerni, koronek, złotych zdobień i wielkich wiszących kolczyków. Z zachwytem oglądałam przeróżne DIY związane z tą kolekcją na innych blogach : prześwitujące body, sukienki, naszyjniki...



A ja się zbierałam i zbierałam, myślałam jak i co. No i w końcu powstała, spódniczka ze złotymi wywijasami ;P tzn jeszcze powstaję... ale o tym niżej.

To resztki z zasłon które kiedyś ciocia dała mi do skrócenia, zostawiłam je właśnie dla tych czarnych wywijasów, wiedziałam że kiedyś się przydadzą :)




Na próbę, pomalowałam złota farbą jeden kawałek i zrobiłam test delikatnego prania, żeby zobaczyć czy farba się nie zmyje, nie połuszczy itp bo to różnie bywa. Test wyszedł pomyślnie, więc pomalowałam resztę wywijasów. 
Gdy schły wzięłam się za spódnice.



Przed długa i odrobinę za szeroka. Odprułam pasek i zwęziłam, no i oczywiście skróciłam, w przodzie zrobiłam też delikatne zakładki. I w samej formie spódnicy, pracy tyle. :)





Wywijasy starannie wycięłam i ułożyłam na bokach spódnicy. 




Problemy zaczęły się przy próbie ich przyszycia do kiecy :/ 
farba lekko usztywniła materiał i sprawiła, że przy kontakcie z igłą robiła mega dziury nawet cienką igłą :( 



Przyszyłam więc ręcznie na razie tak aby się trzymały, starając się zrobić jak najmniej dziur, więc szczerze przyznaję że przeróbka nie jest w pełni skończona :/ Myślę i myślę ale chyba ręczne dzierganie każdego wywijasa mnie NIE ominie :/ :/ cholercia... bo innego pomysłu nie mam.




Przepraszam za rzadkie posty, zaniedbuję także Wasze blogaski, staram się jak mogę, mam nadzieję że mi to wybaczycie :/ Dziś nadrobię, obiecuję :)



Kinga

5 komentarzy:

  1. Genialny pomysł! ja chciałam wyciąć elementy ze złotej koronki która mi została po uszyciu sukienki ale niestety są zbyt małe by osiągnąć tak świetny efekt jak Twój!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zostało juz tak do dziś że czasem to ręce człowieka są najlepszą "maszyną", a spudniczka fanaa :) też chciałam zrobić sobie coś w tym stylu bo strasznie mnie zauroczył,
    myślałam i myślałam i nadal nie wiem co i jak... może w końcu jakiś pomysł trafi do mojej głowy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś pomysłowa więc na pewno na coś wpadniesz :)

      Usuń
  3. Witam, a co z klejem do tkanin, przeźroczysty i elastyczny. Mógłby zaoszczędzić dużo czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Waham się właśnie między klejem do tkanin a dwustronną klejonką :)

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :) Można dyskutować, radzić, pytać, krytykować i chwalić. Nie musisz spamować i reklamować swojej strony, jeśli jesteś na bloggerze czy google+ na pewno do Ciebie trafię ;)