FBemailTwitterlinklink

27.11.2013

•••••


Torebka miała służyć mojej mamie, potem mama się rozmyśliła, że jednak jej nie chce i wgl, że wyrzuci... wtedy ja upchnęłam ją do swojej przeróbkowej szafy i czekałam na taki dzień jak wczorajszy - dzień pomysłu na nią :) 


Tak wyglądała przed 




Pierwsze co zrobiłam to odprułam prostokątny dół i odkleiłam usztywniający czarny plastik, tej części skórki nie zużyłam w tej przeróbce ale pewnie kiedyś ją wykorzystam





Odcięłam rączki, usunęłam wszystkie nitki i obie rozprasowałam  




Rozprułam trochę podszewki by się dostać do środka i odczepiłam tą metalową część, zostały dziury ale zaraz je "zasłonie" ;)


Powoli wywinęłam torbę na lewa stronę i zszyłam dół 




Z jednej rączki wycięłam 7cm kawałki, poodcinałam miejsca z dziurkami po nitce, otrzymując sporo małych pasków, następnie przyszyłam 1,5cm od brzegu na kawałku drugiej rączki 






Wystający brzeg wywinęłam i przyfastrygowałam, odmierzyłam po 4cm z każdego końca i używając kleju na gorąco, przykleiłam pasek z frędzlami do przodu torebki, zasłaniając dziury po metalowym elemencie. U góry zostały ślady po rączkach, wczepiłam po 3 ćwieki, poprzecinałam frędzle jeszcze na pół, na koniec zaszyłam podszewkę i gotowe :) 






Co myślicie o metamorfozie? :P







_______________________________

Pozdrawiam

Kinga 
______________

11 komentarzy:

  1. Po przeróbce o niebo lepsza ! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł świetny, jednak trochę wizualnie nie pasują mi te frędzelki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiedziałam, że nie każdemu się mogą spodobać ;)

      Usuń
  3. Wygląda cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie moje klimaty, ale uważam, że gratulacje ci się należą zdecydowanie! Jestem pod wrażeniem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. po zdecydowanie lepiej niż przed, mimo że nie lubię frędzli. ciekawy efekt

    OdpowiedzUsuń
  6. Oto w modzie chodzi, ma być oryginalnie i nie każdemu sie podobać, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :) Można dyskutować, radzić, pytać, krytykować i chwalić. Nie musisz spamować i reklamować swojej strony, jeśli jesteś na bloggerze czy google+ na pewno do Ciebie trafię ;)