FBemailTwitterlinklink

21.09.2013

Łapacz snów



Koniec zbijania bąków. Wracam. Zdążyłam przez ten czas uczestniczyć w jeszcze jednym remoncie u mojej ciotecznej siostry. Ciesze się że mogłam jej pomoc i dzisiejsze DIY jest małą kropka nad "i" do jej nowego ładnego pokoju :) 




To rzeczy których użyłam : druty, taka gumowa część po kablu ( nie wiem jak to nazwać), plastikowa pokrywka, włóczka, mulina, kilka koralików, pióra, igła, nożyczki, kombinerki, taśma izolacyjna i kawałek satynowej wstążki.



Odmierzyłam kawałek grubszego druta a potem wcisnęłam do tej gumowej "rurki"




uformowałam okrąg pomagając sobie pokrywką, taśmą połączyłam końce żeby się nie "rozeszły"




i owinęłam dookoła włóczką :)




Następnie z białej muliny zrobiłam "pajęczynę" a bliżej środka dodałam koraliki 






Zrobiłam jeszcze mniejsze kółko i przyczepiłam do dużego 




Dobierając po kilka piór ściskałam je cienkim drutem, dokładałam koniec muliny i zakręcałam by zasłonić drucik




Na koniec zawieszka ze wstążki i oto efekt końcowy




mam nadzieję że siostrze się spodoba i będzie się ładnie prezentował na ścianie w jej pokoju :) 





A Wy lubicie takie "amulety"? Wierzycie w ich "moc"?


_________________________________________

Cieszycie się że wróciłam, c'nie? :P 

_____________________________

Kinga 


4 komentarze:

  1. już go kocham <3 jest piękny muszę go mieć jak najszybciej nał ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już chyba każdy to ma, ale do mnie tego typu rzeczy nie przemawiają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniale go zrobiłaś :) baaardzo podoba mi się taki łapacz snów jako tatuaz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale super! kiedyś miałam łapacz snów, ale jakoś mi się zagubił, a lubiłam go :(

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :) Można dyskutować, radzić, pytać, krytykować i chwalić. Nie musisz spamować i reklamować swojej strony, jeśli jesteś na bloggerze czy google+ na pewno do Ciebie trafię ;)