Lakiery Softer

Dziś całkowicie nie szyciowy post :P Chciałam Wam polecić dziewczyny super lakiery do paznokci. Ale od początku :) Zazwyczaj jestem "opóźniona" w nowinkach kosmetycznych - nie zdziwię się też jeśli już słyszałyście o nich - nie mam też sterty balsamów, odżywek itd. nie testuje sklepowych nowości, zdecydowanie wole naturalne, domowe sposoby na pielęgnacje. Ale z lakierami jest inaczej, kiedyś ograniczałam się tylko do bezbarwnego lakieru, żeby nie zwracać uwagi innych na moje "ogryzki" ale odkąd udaje mi się utrzymać długie paznokcie, zawsze miałam po kilkanaście kolorów, choć niektóre użyłam tylko 1 czy 2 razy. Wyrzuciłam wszystkie lakiery gdy w sklepie w mojej miejscowości odkryłam pachnące lakiery firmy Softer. I dla tego ten post, bo ohy ahy na ich temat po prostu :)

Pierwsze co zwróciło moja uwagę to kolory, przez jasne i delikatne mięty, pastele, po mocne i soczyste pomarańcze, błękity. I pierwszy na ogień poszedł miętus o zapachu 'mojito'.

Konsystencja lakieru bardzo mi odpowiada, jest lekko lejąca ale nie wodnista, do pędzelka również nie mam żadnych zarzutów, jest miękki i łatwo rozprowadza lakier. Kolor jest naprawdę ładny no i ten lekki, przyjemny zapach po wyschnięciu, który jest wyczuwalny ok. 8-10 godzin. Utrzymuje się na paznokciach 4-5 dni bez odpryskiwania, jedynie to ściera się przy brzegach, ale przy wszystkich domowych czynnościach które wykonuje, bądź co bądź, w rękawiczkach ochronnych czasem inne lakiery nie wytrzymywały trzech dni. Do kolekcji doszedł jeszcze kolor niebieski o zapachu 'blue angel'

i tu byłam jeszcze bardziej zadowolona bo w tym przypadku wystarczyła tylko jedna warstwa lakieru, miętusa nakładałam dwukrotnie. Zapach blue wydawał się bardziej intensywny ale też nie był odrzucający. No i nie mogę zapomnieć o cenie 5,20 zł :) Więc na razie są w moim top, i na pewno "skosztuje" innych pachnących kolorów :)

Więc podsumowując, lakiery mają ładne kolory i zapachy, niską cenę, super konsystencje, długo się utrzymują, mają małe buteleczki (9ml) co sprawia,że w miarę szybko go zużyjemy nie martwiąc się, że zgęstnieję. Jedyny minus jaki zauważyłam to, w moim przypadku, dwukrotne nakładanie lakieru przy jaśniejszym kolorze :) Tylko jeden mały minus przy tych wszystkich zaletach to w zasadzie nic :) Więc jeśli jeszcze nie znacie, spróbujcie, malujcie bo są super! :) A już niedługo też kolorowo ale zdecydowanie szyciowo :)

__________________________________

☼Pozdrawiam☼

Kinga